I Teologia Roku Liturgicznego

Misterium paschalne Jezusa Chrystusa

Rok liturgiczny to nic innego, jak świętowanie całego życia Chrystusa - tajemnicy jego ziemskiej działalności, męki, śmierci i zmartwychwstania, słowem; całej historii zbawienia, począwszy od czasów Starego Testamentu. Czy zdołalibyśmy ogarnąć wszystkie tajemnice naszego zbawienia, gdyby obchód ten nie był "rozłożony" na cały rok? W Konstytucji o Liturgii o roku liturgicznym czytamy:

"Kościół [w roku liturgicznym] odsłania całe misterium Chrystusa, począwszy od Wcielenia i Narodzenia aż do Wniebowstąpienia, do dnia Zesłania Ducha Świętego oraz oczekiwania błogosławionej nadziei i przyjścia Pańskiego. W ten sposób obchodząc misteria Odkupienia, Kościół otwiera bogactwa zbawczych czynów i zasług swojego Pana, tak że one uobecniają się niejako w każdym czasie, aby wierni zetknęli się z nimi i dostąpili łaski zbawienia" (KL 102).

Paschalne misterium Chrystusa, a więc Jego i nasze przejście ze śmierci do życia, świętujemy więc nie tylko w Okresie Wielkanocnym, ale... przez cały rok, szczególnie zaś - w niedzielę.

Rok liturgiczny może wydawać się nudny i monotonny.

Pisał o tym Jan Paweł II w 1998 r. w Liście Apostolskim Dies Domini (o świętowaniu niedzieli):

"Jeśli chrześcijanin włącza się w obchody kolejnych okresów roku liturgicznego i zarazem świętuje niedziele, które nadają mu rytm, jego życie kościelne i duchowe zostaje głęboko osadzone w Chrystusie, znajduje w Nim rację bytu, czerpie z Niego pokarm i inspirację" (DD 78).

Stąd też centralne i najważniejsze, szczególnie docenione przez odnowę soborową, zostały okresy i uroczystości Pańskie; związane z Jezusem Chrystusem. Dlatego np. nie można w niedziele obchodzić świąt czy wspomnień świętych - aby nie zacierać wiernym zgłębiania tajemnic życia Zbawiciela.

W roku liturgicznym nie tylko upamiętniamy, wspominamy jakieś dawne, minione, nic nie oddziaływujące na dzisiejszą rzeczywistość wydarzenia. My te wydarzenia urzeczywistniamy, sprawiamy, że niemal dzieją się one tu i teraz! Dlatego gromadząc się na Eucharystii niedzielnej nie możemy powiedzieć, że "dziś wspominamy 2000 rocznicę zmartwychwstania Chrystusa". Trzeba by raczej powiedzieć: "upamiętniając zmartwychwstanie Chrystusa sprzed 2000 lat, On sam; żywy i prawdziwy na nowo je urzeczywistnia, czyniąc nas jego świadkami!".

Pisał o tym papież Pius XII w encyklice Mediator Dei z 1947 r.:

"Rok liturgiczny nie jest zimnym i bezładnym przedstawianiem spraw tyczących się minionych czasów, ani tez prostym i czczym przypomnieniem wypadków dawnych czasów. Jest to sam Chrystus, którego tajemnice są nieustannie obecne i działające".

 

Kształtowanie się Roku Liturgicznego

Rok liturgiczny, zwany także rokiem kościelnym, Rokiem Pańskim (a.d. - Anno Domini) od XI w. aż do dziś rozpoczyna się I Niedzielą Adwentu. Wcześniej w Kościele Rzymskim miało to miejsce 1 marca, zaś w Bizancjum - 1 września. Jednak w różnych miejscach świata rok liturgiczny rozpoczynał się w różnym czasie.

Od początku jednak rok liturgiczny nie miał takiej postaci, w jakiej przeżywamy go dzisiaj. Podlegał on kształtowaniu się, a wpływ na to miał model świętowania tak judaistyczny (Pascha) jak i związany ze świętami pogańskimi (np. Boże Narodzenie).

Przez chrześcijan jako pierwsza świętowana była niedziela (zwana dniem pana: gr. Kyriake hemera, łac. dies dominica) - cotygodniowa pascha; wspomnienie zmartwychwstania pańskiego.

Już w drugim wieku uroczyście obchodzić zaczęto coroczne wspomnienie tego wydarzenia: Wielkanoc (Pascha), choć trwały spory o datę jej obchodzenia.

Od III wieku, w związku z prześladowaniami chrześcijan i licznymi przykładami męczeństwa za wiarę, rozbudził się w Kościele kult świętych; wpierw męczenników, później - wyznawców.

Dopiero od IV wieku czci się Boże Narodzenie. Także w IV wieku kształtuje się okres Adwentu - przygotowania do uroczystości narodzenia Chrystusa, a także okres Wielkiego Postu (trwający początkowo 40 dni), związany w pierwszych wiekach chrześcijaństwa z bezpośrednim przygotowaniem katechumenów do przyjęcia chrztu.

W V w. kształtuje się Triduum Paschalne.

Później okresy uzupełniały się o kolejne święta i uroczystości, których pochodzenie związane jest z dawno wyznawanymi przez wiernych prawdami wiary:

  • Bożego Ciała (XIII w.),
  • Trójcy Przenajświętszej (XIV w.),
  • Przemienienia Pańskiego (XV w.),
  • Najświętszego Serca Pana Jezusa (XVII w.),
  • Chrystusa Króla (XX w.)
  • Miłosierdzia Bożego (XXI w.).

Widać więc, że rok liturgiczny to rzeczywistość dynamiczna; ulegająca ciągle zmianom - kalendarz liturgiczny nie tylko wzbogacał się o poszczególne obchody, ale także z pewnych wspomnień rezygnował. Rok liturgiczny zmienia się także dziś, ale jego oś i centrum pozostają niezmienne; odkrywanie i uwielbienie misterium Chrystusa w czasie.