II Świętowanie niedzieli

 

Podstawy świętowania niedzieli

 

W tym dniu zmartwychwstał Chrystus.

Po upływie szabatu, o świcie pierwszego dnia tygodnia przyszła Maria Magdalena i druga Maria obejrzeć grób[…] Anioł zaś przemówił do niewiast: «Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. Mt281-6

Zmartwychwstały Jezus ukazywał się uczniom w niedzielę.

Po swym zmartwychwstaniu, wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia, Jezus ukazał się najpierw Marii Magdalenie, z której wyrzucił siedem złych duchów.  Ona poszła i oznajmiła to tym, którzy byli z Nim, pogrążonym w smutku i płaczącym. Ci jednak słysząc, że żyje i że ona Go widziała, nie chcieli wierzyć.  Potem ukazał się w innej postaci dwom z nich na drodze, gdy szli do wsi. Oni powrócili i oznajmili pozostałym. Lecz im też nie uwierzyli. W końcu ukazał się samym Jedenastu, gdy siedzieli za stołem, i wyrzucał im brak wiary i upór, że nie wierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego. Mk16,9- 14

W niedzielę miało miejsce zesłanie Ducha Świętego.

 

Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął [jeden]  i wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Dz2,1-4

Pierwsi chrześcijanie - judeo-chrześcijanie - dzień po Szabacie sprawowali Eucharystię.

  • Dzieje Apostolskie

W pierwszym dniu po szabacie, kiedy zebraliśmy się na łamanie chleba, Paweł, który nazajutrz zamierzał odjechać, przemawiał do braci i przedłużył mowę aż do północy (Dz 20,7)

  • Teksty wczesnochrześcijańskie

Św. Ignacy Antiocheński, List do Magnezjan

Tak więc nawet ludzie żyjący dawniej w starym porządku rzeczy  doszli do nowej nadziei i nie zachowują już szabatu, ale obchodzą dzień Pański, w którym to przez Jezusa Chrystusa i przez śmierć Jego także i nasze wzeszło słońce.

św. Hieronim

Dzień Pański, dzień Zmartwychwstania, dzień chrześcijan, jest naszym dniem. Jest on nazywany dniem Pańskim, ponieważ właśnie w tym dniu zwycięski Chrystus wstąpił do Ojca. Jeżeli poganie nazywają go dniem słońca, to chętnie się na to godzimy, ponieważ dziś zajaśniało światło świata, dziś ukazało się słońce sprawiedliwości, którego blask przynosi zbawienie.

 

Orygenes, Komentarz do Psalmu 91

Słowo przeniosło święto szabatu na dzień, w którym po­wstało światło i dało nam jakby obraz prawdziwego odpoczynku, na dzień zbawienia, niedzielę, pierwszy dzień światłości, w którym Zbawi­ciel świata, po dokonaniu wszystkich swych dzieł pośród ludzi, zwycię­żywszy śmierć, przekroczył bramy nieba przezwyciężając stworzenie sześciu dni i otrzymując błogosławiony szabat i błogi odpoczynek”

św. Ignacy Antiocheński

Tak więc nawet ludzie żyjący dawniej w starym porządku rzeczy doszli do nowej nadziei i nie za­chowują już szabatu, ale obchodzą dzień Pański, w którym to przez Jezusa Chrystusa i przez śmierć Jego także i nasze wzeszło słońce.

 

Nazwy niedzieli  

  • Pierwszy dzień po szabacie
  • Dzień Pański
  • Dzień nowego stworzenia
  • Dzień ósmy
  • Dzień Słońca
  • Dzień daru Ducha Świętego

Jezus Chrystus z Nazaretu a szabat

Jezus nie potępił szabatu samego w sobie (Łk 4, 16; Mt 24, 20), ale odrzucił jego rygorystyczne interpretacje, jakie mu ludzie z czasem nadali. On ogłosił zasadę, że obowiązek świętowania szabatu ustaje wobec przykazania miłości bliźniego (Mk 3, 4; Łk 13, 15-16), że

szabat został uczyniony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu” (Mk 2, 27).

Jezus powiedział do faryzeuszów odnośnie zrywania kłosów przez jego uczniów:

„Syn Człowieczy jest Panem szabatu” (Mk 2, 28);

Mógł więc obalić szabat i rzeczywiście go obalił, jak Nowe Przymierze, które On przyniósł, zastąpiło Stare Przymierze, którego szabat był znakiem.

Chrześcijań­ska niedziela nie jest w żaden sposób kontynuacją szabatu żydowskiego. Szabat zamykał tydzień, niedziela zaś otwiera tydzień nowych czasów przez wspo­mnienie Zmartwychwstania i objawień Chrystusa zmartwychwstałego, przez kierowanie naszej myśli ku Jego powtórnemu przyjściu. Jednakże niedziela oznacza spełnienie obietnic, których szabat był zapowiedzią.

Jan Paweł II Dies domini

Chrześcijanie, dostrzegając wyjątkowość i odmienność nowej i ostatecznej epoki rozpoczętej przez Chrystusa, postanowili świętować pierwszy dzień po szabacie, to w nim bowiem dokonało się zmartwychwstanie Pana.

To, czego Bóg dokonał w stworzeniu i co uczynił dla swego ludu wyprowadzając go z Egiptu, dopełniło się w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, choć ostatecznie wyrazi się dopiero w momencie paruzji, kiedy On przyjdzie w chwale.

św. Grzegorz Wielki: «Dla nas prawdziwym szabatem jest osoba naszego Odkupiciela, Pana naszego Jezusa Chrystusa».

Niedzielna celebracja Paschy 

Trzeci dzień

Z dniem niedzieli związana jest data. Data wpisana w „Credo” Kościoła: „Zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem” (1 Kor 15, 4). Św. Paweł przekazuje najważniejszą wiadomość, że Chrystus umarł – zgodnie z Pismem, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia – zgodnie z Pismem. Stary Testament podaje „trzeci dzień” jako datę przełomowego wyda­rzenia w dziejach świata – nie tyle dziejów świata, co wyjścia z tych dziejów, wyjścia z dziejów śmierci i uśmiercania, tzn. początku nowego życia.

Sformułowanie „trzeci dzień” to interpre­tacja wspomnienia konkretnej daty. Podczas zawarcia Przymierza na Synaju „trzeci dzień” jest dniem teofanii, to znaczy dniem, w którym Bóg ukazuje się i wypowiada.

Zmartwychwstanie

Sformułowanie „trze­ciego dnia” wyraża myśl, że zmartwychwstanie Jezusa jest ostatecznym wydarzeniem Przymierza, ostatecznym, rzeczywistym wstąpieniem w historię Boga, którego tu, w naszym świecie, można dotknąć – który staje się „Bogiem namacalnym”. Zmartwychwstanie oznacza, że Bóg zacho­wał władzę w dziejach.

Eucharystia

„Zmartwychwstanie nie jest jakimś sobie wydarzeniem, po którym następują inne i które stopniowo odchodzi coraz dalej w przeszłość”. Ono jest początkiem teraźniejszości, która nie ma już granicy, jakiegoś kresu.

Przywiązujemy się do tego co przemija. Coraz dalej żyjemy od tego, co na Krzy­żu i w Zmartwychwstaniu okazało się prawdziwym trwaniem pośrodku zjawisk przemijających. Oddalamy się „od miło­ści, która w zatraceniu siebie odnajduje siebie”. A jednak to wła­śnie taka miłość pozostaje czymś trwałym. Eucharystia to obecność Zmartwychwstałego. On pod znakami ofiary jako Zmartwychwstały siebie nieustannie daje i przez to jest naszym życiem. Dlatego Eucharystia sama i jako taka jest dniem Pańskim: „dominicus”, jak to wyrazili jednym słowem męczennicy z północnej Afryki.

Niedziela i wiara w stworzenie

  1. J. Ratzinger mówi o lęku w teologii, która nie chce dotykać tematu stworzenia. Zjawi­sko to prowadzi do kurczenia się wiary, do oderwania wiary od świata i wyobrażenia, że świat został opuszczony przez Boga.

Dzieło stworzenia to nienaturalne środowisko ale dzieło stworzenia rozciąga się aż do pojawienia się dzieci Bożych. Trzeci dzień po śmierci Jezusa jest przecież pierwszym dniem tygo­dnia – tym dniem stworzenia, w którym Bóg powiedział: Niech się stanie światłość!

Augusto Bergamini (włoski liturgista) twierdzi, że  niedziela jako dzień Pański jest nie tyle dniem wybranym przez chrześcijan, ile przez apostołów, a w jakiejś mierze przez samego Chrystusa, który po Zmartwychwstaniu ukazał się swoim dzień po szabacie, tzn. pierwszego dnia według rachuby żydowskiej